Przed nami ostatnia faza eliminacji ligi mistrzów – juz za trochę ponad tydzień poznamy ostateczny skład uczestników, a 30 sierpnia odbędzie się losowanie fazy grupowej. Format przydzielania koszyków jest znany – w pierwszym występuje ubiegłoroczny triumfator + zwycięzca ligi europy + mistrzowie z najlepszych lig. Czyli w tym sezonie:
Real Madryt
Atletico Madryt
FC Barcelona
Manchester City
Juventus Turyn
Bayern Monachium
PSG
Lokomotiw Moskwa
I tyle. Pozostałe drużyny sklasyfikowane beda wg rankingu w kolejnych koszykach, dokładny skład nie jest znany, gdyż np. wysoko rozstawiona Benfica Lizbona gra jeszcze w kwalifikacjach. Na tym etapie wiemy, kto z kim się na pewno nie spotka, bo występuje w pierwszym koszyku. Dlatego w rozgrywkach grupowych chciałbym oglądnąć:
- Real Madryt vs Liverpool, czyli rewanż za poprzedni final ligi mistrzów jest naturalnym wyborem numer jeden. Zwłaszcza, że Real wydaje się być słabszy niż sezon wcześniej (TUTAJ), a Liverpool zagra dwumecz z Mo Salahem, swoim najlepszym piłkarzem.
- FC Barcelona vs AS Roma – rewanż za sensacyjne ćwierćfinały, w których Roma ograła Barcelonę
- Juventus vs Tottenham – rewanż za 1/8, kiedy trochę pechowo Tottenham odpadł z rywalizacji o ligę mistrzów.
Zwykle trafiają się nam dwa/trzy szlagiery w rundzie grupowej, w tym sezonie aż trzy zespoły hiszpańskie mogą trafić na trzy angielskie lub trzy włoskie. Dlatego jestem spragniony ligi mistrzów.
Jedna myśl w temacie “Spragniony ligi mistrzów”